Najnowsze wpisy, strona 171


Slonce Ty moje...
16 stycznia 2019, 19:54

rozmawialam dzisiaj z Twoim Dziadkiem i powiedzial mi, ze chyba juz sie ferie zaczely tak wiec teraz mam myslenice czy by tak nie przyleciec do Krakowa tylko po to by gdyby tak babcia mi pozwolila spedzic z Toba chociaz pol dnia... musze to jeszcze przemyslec... kocham Cie i dalej tesknie

Twoja Mamusia

Myszko,
15 stycznia 2019, 23:00

a ja kocham Cie!!! to taka piekna gra, kocham Cie i ja Ci wszystko dam, dam Ci wszystko to czego tylko zapragniesz tylko nie wiem jeszcze czy juz dzisiaj ale obiecuje Cie, ze jak juz Cie spotkam to chyba Cie zacaluje i wysciskam Cie za wszystkie czasy, tak bardzo za Toba tesknie i tak bardzo Cie kocham... a zeby bylo smieszniej chociaz wcale zapewne nie bedzie to Ci moge opisac moj sen, byl tak porabany, ze do tej pory nie wiem co mogl oznaczac ale, ale, ale... Wyobraz sobie, ze bylam w jakichs gorach gdzies tam gdzies i co? i chyba mieszkalam w takim malym slodziutenkim drewnianym domku i co? i pewnego bodajze popoludnia, bo jeszcze bylo jasno, wiec przypuszczam, ze to poprostu byly jakies wakacje weszlam do domu tylko po to by umyc zeby, (ale z jakiej okazji tak bez okazji???) i wyobraz sobie, ze nie moglam znalezc mojej szczoteczki dozebow a mieszkal tam tez jakis pies nie wiem czy moj ale jest to prawdopodobne i chcodze i szukam i szukam az w koncu znalazlam ja za szafka w lazience i wyobraz sobie, ze z wlosia na szczoteczce zostalo moze jakies 3 gora 4 mm i bardzo mnie to zdenerwowalo, i zaczelam pytac tego biednego psa, czy nie wie kto myl ostatni moja szczoteczka zeby, bo przeciez chyba nie ty (niech bedzie) Czarus... i obudzilam sie tak starszliwie zdenerwowana, ze od razu szybkim krokiem poszlam do lazienki sprawdzic, czy mam cala szczoteczke;) byla cale szczescie cala i zdrowa wiec pomimo srodka nocy umylam nia zeby jeszcze raz i polozylam sie spac spowoptem. Dzisiaj to by bylo na tyle i jak codziennie prosze Cie pamietaj jak bardzo tesknie i kocham Cie... a tak wogole to kiedy Tobie zaczynaja sie ferie???

Twoja Mamusia

juz praktycznie i teoretyczni tez mijaja...
14 stycznia 2019, 17:57

dzisiaj juz kolejny tydzien mojego bycia tak daleko od CIebie moja Coreczko najkochansza z tego wszystkiego co mnie w tym i tamtym wszystkim spotkalo... tak bardzo jestem ciekawa co i jak u Ciebie slychac, jak tam w szkole po sylwestrze, jak u Slowianek Ci sie tanczy i spiewa i ogolnie co tam uCiebie Zuzienko... zaraz sobie pojde zrobic herbate, bo cos mi sie zimno zrobilo a potem kto wie? moze akurat wyciagne po raz kolejny album z Twoimi zdjeciami i znow bede wspominac jak kiedys bylo pieknie i kolorowo, kiedy bylysmy razem, wtedy tak samo jak teraz Cie kochalam tyle, ze az tak bardzo  tesknic nie musialam, bo bylysmy razem, tylko wtedy Ty i ja, co moze tez takie fajne nie bylo, ale ten okres czasu od 24.IX.2009 do bodajze polowy lipca 2010 to dla mniebyly najpiekniejsze chwile... kocham Cie bardzo i tesknie;(

Twoja Mamusia

mialam pozniej napisac wiec tak tez robie......
13 stycznia 2019, 23:58

tak jak pisałam Myszko, ze pozniej sie odezwe tak tez czynie wlasnie w tym momencie i padam juz na twarz wiec napisze to samo co za kazdym razem i juz chyba nic iecej, bo poprostu nie mam sily... tesknie i kocham Cie przeogromnie Perelko moja i doczekac sie nie moge przyjazdu do Krakowa chociaz nie wiem kiedy on nastapi...

Twoja Mamusia

chyba dzisiaj u Ciebie rybko WOSP gra?
13 stycznia 2019, 12:37

tak bardzo bym chciała Cię Coreczko przytulic, bo serce mnie boli jak widze Age i jej corcie kiedy sie przytulaja i mowia sobie kocham Cie a ja Ciebie mam tylko albo az w serduszku i w albumie ze zdjeciami kiedy jeszcze bylas taka "malenka" a ja wtedy potrafilam sie usmiechac i cieszyc kazda chwila swojego i Twojego zycia... ale to bylo juz 9 lat temu a tu za chwile co? Twoje kolejne juz 10 urodzinki i mam nadzieje, ze w tym roku uda nam sie spotkac w tym dniu, bo bardzo za Toba Zuzienko, Ty moja Ksiezniczko (jak to Twoj Dziadek zawsze do Ciebie mowil) a ja niestety tak daleko od Ciebie musze byc chociaz chcialabym moc Cie spotykac kazdego dnia i tulic kazdego wieczoru kiey kladziesz sie spac, bo aprawde bardzo mi tego brakuje, calej Ciebie, tak bardzo chcialabym juz wrocic do Krakowa a w zasadzie jestes jedyna przepraszam, ze tak Cie nazwe ale rzecza do której mi sie spieszy... moze jeszcze pozniej uda mi sie cos wiecej dopisac, bo teraz chyba pojde sie polozyc po nie wiem dlaczego ale nie bardzo przespanej nocy... jeszcze raz Cie prosze bez wzgledu na wszystko pamietaj, ze bardzo bardzo bardzo mocno, przeogromnie Cie kocham i mysle o Tobie kazdego dnia ikazdej nocy tez... i doczekac sie nie moge mojego przyjazdu przede wszystkim dlatego zeby znowu Cie Corciu moja najkochansza zobaczyc... jak mi sie uda to jeszcze pozniej cos tu do Ciebie napisze ale niczego tez nie obiecuje. jeszcze raz kocham Cie i tesknie!!!

Twoja Mamusia