10 listopada 2023, 12:53
piątek, piąteczek, piątunio... a my jedziemy do pracy godzinkę wcześniej łudząc się, że godzinę wcześniej też wyjdziemy... bo plan mamy na cały tzw. Weekend... kocham Cie I tęsknię dalej bardzo bardzo
Twoja Mamusia
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
piątek, piąteczek, piątunio... a my jedziemy do pracy godzinkę wcześniej łudząc się, że godzinę wcześniej też wyjdziemy... bo plan mamy na cały tzw. Weekend... kocham Cie I tęsknię dalej bardzo bardzo
Twoja Mamusia
Znowu do domciu;) ale zapewne najpierw będziemy musieli wejść do jakiegoś sklepu acz kolwiek nie wiem czy czegoś nam jeszcze w domu brakuje ale jak się zapewne okaże czegoś napewno... bardzo Zuzienko jestem ciekawa co tam i jak tam u Ciebie Córeńko moja... bardzo Cię dalej kocham i bardzo bardzo za Tobą tęsknię;(
Twoja Mamusia...
jedziemy do pracy... wczoraj zrobiliśmy wszystko i to co trzeba było i to czego nie trzeba było też... aż się boję co będzie dzisiaj... ale jeśli mam być szczera to wydaje mi się (jeśli mogę tak w ogóle powiedzieć), że dzisiaj praca powinna nam raz dwa pójść... bo jak nie to będę chyba załamana... ciekawa jestem Zuzieńko jak tam Ty w tej VIII klasie się miewasz... jakie masz plany na kolejną szkołę i wogole co tam i jak tam Slonko Ty moje... Dalej bardzo tęsknię za Tobą i bardzo też przez cały czas Cię kocham...
Twoja Mamusia
I żeby było śmieszniej ja znowu mam zły humor ale to jak zwykle maleńki Pikuś... bo? Bo i tak w końcu mi przejdzie... (pytanie tylko kiedy...) zaraz jedziemy dalej do domu... tam zrobię szaszłyki jak będzie mi się jeszcze chciało a potem kąpiel i łóżeczko, chyba, że znowu będziemy w karty grać... okaże się... 2 paczki chrupek mam kupione, bo mi mój M. Kupił i bardzo mnie to cieszy... jedziemy
Kocham Cie bardzo i tęsknię dalej przeogromnie...
Twoja Mamusia
Bardzo ki było wczoraj przykro, że nie mogłam niestety pójść do Dziadka ale zapaliliśmy świeczkę na parapecie, zgasiliśmy światło i posłuchaliśmy Vangelisa przy którym ja oczywiście ryczalsm jak bóbr... ale ja mojego Dudusia zawsze bezwzględnie na to co i jak robię mam w głowie... bardzo Cię kocham Serduszko moje i bardzo jak zawsze tęsknię za Tobą i Lilianką...
Wasza Mamusia