Archiwum styczeń 2019, strona 1


juz chyba jest piatek...
18 stycznia 2019, 03:52

a ja Corenko moja nie wiem czy nie orzylece w tym tygodniu do Polski ale to jeszcze nic pewnego... kocham Cie jak zawsze i tez w dalszym ciagu jak zawsze tesknie za Toba...;(

Twoja Maumusia

dzisiaj poki co krotko i zwiezle...
17 stycznia 2019, 18:49

kocham Cie

i to juz wszystko

a do wszystkiego nie mozna dodac nic

naprawde...

 

kocham i tesknie dalej

Twoja Mamusia

Slonce Ty moje...
16 stycznia 2019, 19:54

rozmawialam dzisiaj z Twoim Dziadkiem i powiedzial mi, ze chyba juz sie ferie zaczely tak wiec teraz mam myslenice czy by tak nie przyleciec do Krakowa tylko po to by gdyby tak babcia mi pozwolila spedzic z Toba chociaz pol dnia... musze to jeszcze przemyslec... kocham Cie i dalej tesknie

Twoja Mamusia

Myszko,
15 stycznia 2019, 23:00

a ja kocham Cie!!! to taka piekna gra, kocham Cie i ja Ci wszystko dam, dam Ci wszystko to czego tylko zapragniesz tylko nie wiem jeszcze czy juz dzisiaj ale obiecuje Cie, ze jak juz Cie spotkam to chyba Cie zacaluje i wysciskam Cie za wszystkie czasy, tak bardzo za Toba tesknie i tak bardzo Cie kocham... a zeby bylo smieszniej chociaz wcale zapewne nie bedzie to Ci moge opisac moj sen, byl tak porabany, ze do tej pory nie wiem co mogl oznaczac ale, ale, ale... Wyobraz sobie, ze bylam w jakichs gorach gdzies tam gdzies i co? i chyba mieszkalam w takim malym slodziutenkim drewnianym domku i co? i pewnego bodajze popoludnia, bo jeszcze bylo jasno, wiec przypuszczam, ze to poprostu byly jakies wakacje weszlam do domu tylko po to by umyc zeby, (ale z jakiej okazji tak bez okazji???) i wyobraz sobie, ze nie moglam znalezc mojej szczoteczki dozebow a mieszkal tam tez jakis pies nie wiem czy moj ale jest to prawdopodobne i chcodze i szukam i szukam az w koncu znalazlam ja za szafka w lazience i wyobraz sobie, ze z wlosia na szczoteczce zostalo moze jakies 3 gora 4 mm i bardzo mnie to zdenerwowalo, i zaczelam pytac tego biednego psa, czy nie wie kto myl ostatni moja szczoteczka zeby, bo przeciez chyba nie ty (niech bedzie) Czarus... i obudzilam sie tak starszliwie zdenerwowana, ze od razu szybkim krokiem poszlam do lazienki sprawdzic, czy mam cala szczoteczke;) byla cale szczescie cala i zdrowa wiec pomimo srodka nocy umylam nia zeby jeszcze raz i polozylam sie spac spowoptem. Dzisiaj to by bylo na tyle i jak codziennie prosze Cie pamietaj jak bardzo tesknie i kocham Cie... a tak wogole to kiedy Tobie zaczynaja sie ferie???

Twoja Mamusia

juz praktycznie i teoretyczni tez mijaja...
14 stycznia 2019, 17:57

dzisiaj juz kolejny tydzien mojego bycia tak daleko od CIebie moja Coreczko najkochansza z tego wszystkiego co mnie w tym i tamtym wszystkim spotkalo... tak bardzo jestem ciekawa co i jak u Ciebie slychac, jak tam w szkole po sylwestrze, jak u Slowianek Ci sie tanczy i spiewa i ogolnie co tam uCiebie Zuzienko... zaraz sobie pojde zrobic herbate, bo cos mi sie zimno zrobilo a potem kto wie? moze akurat wyciagne po raz kolejny album z Twoimi zdjeciami i znow bede wspominac jak kiedys bylo pieknie i kolorowo, kiedy bylysmy razem, wtedy tak samo jak teraz Cie kochalam tyle, ze az tak bardzo  tesknic nie musialam, bo bylysmy razem, tylko wtedy Ty i ja, co moze tez takie fajne nie bylo, ale ten okres czasu od 24.IX.2009 do bodajze polowy lipca 2010 to dla mniebyly najpiekniejsze chwile... kocham Cie bardzo i tesknie;(

Twoja Mamusia