Archiwum czerwiec 2018, strona 2


Bez tytułu
23 czerwca 2018, 19:15

dzisiaj w miarę ładna pogoda, byłam u Babci i Dziadka i jak zawsze Dziadek prosił bym Cię ucałowała i pozdrowiła także czynię to od razu, kocham Cię jak fix i tęsknię dalej przeogromnie i co gorsza to będzie nasze ostatnie spotkanie póki co, bo znowu wylatujemy z Polski na co najmniej 6 miesięcy ale będę dzwonić jak zawsze do Ciebie i mam nadzieję, że podczas rozmowy będziesz chociaż małe zainteresowanie okazywać... Proszę nie zapomnij o mnie, bo ja o Tobie Zuzieńko moja myślę każdego dnia i każdej nocy... KOCHAM CIĘ!!!

Twoja Mamusia

wczoraj dużo a dzisiaj znowu za mało...
22 czerwca 2018, 19:29

temperatura w dniu dzisiejszym, nie powiem ale za t o napiszę... gorzej niż źle, wczoraj upał jak fix a dzisiaj znowu zimno jak jasny gwint ale nawet takie różnice temperatur Myszko nie wpływają w żaden sposób na moje uczucia względem Ciebie... Póki co więcej za bardzo nie napiszę, bo muszę w końcu pójść do kuchni i tam coś jeść ale później, tzn. kiedy wrócę już całkiem z zakupów, na które zaraz po pysznym posiłku się wybieram biegusiem... Ciekawa jestem jak Ci humor dopisuje po dostaniu promocji do klasy trzeciej:) WAKACJE, znów są WAKACJE, na pewno mam racje WAKACJE znowu są:) więc i 2 pełne miesiące i całe 8 dni laby przed Tobą... a ja tak bardzo bym chciała chociaż troszkę częściej się z Tobą spotykać a tu kiszka blada, bo wiem, że szans nie ma ale to nie zmienia faktu, że bardzo Cię kocham i jeszcze bardziej znowu tęsknię za Tobą...

Twoja Mamusia

dzisiaj ponad 30 stopni...
21 czerwca 2018, 12:41

już od godziny 10 termometr pomimotego, że jest w cieniu pokazuje ponad 30 stopni.... to aż boli ale co zrobić jak Ty podobno Myszko dzisiaj masz w szkole wielkie sprzątanie... Kocham Cię

Twoja Mamusia

;(
21 czerwca 2018, 12:37

odliczałam i odliczałam, doczekać się nie mogłam... a tak smutno mi było na dzisiejszym wczorajszym naszym spotkaniu, że aż głowa boli... Mamo, kup i to to i eszcze tamto ale Zuzia nie mam aż tyle pieniążoów, bo Ty głupia jesteś i na zakończenie spotkania... k..., nogi mnie bolą ja już chce iść do domu a nie z Tobą się nudzić:( i dlatego też w tramwaju aż mi się łzy polały ale niechi będzie, że to ja jestem głupia... i tak Cię Córciu kocham najbardziej ze wszystkich moich pierwszych dzieci...

Twoja Mamusia

:)
20 czerwca 2018, 10:43

już Słońce odliczam godziny do naszego spotkania, zostało w zasadzie tylko 5;) kocham Cię Córeńko Zuzieńko!!!

Twoja Mamusia