Archiwum październik 2008, strona 1


Bez tytułu.
06 października 2008, 15:43

Od jakiegoś czasu na mojej twarzy już pojawia się uśmiech, bardzo nie ukrywam mnie to cieszy (normalna reakcja chyba ale pikuś), cieszę się w sumie, że moje życie wygląda tak jak wygląda, bo mam wszystko to czego pragnie jak przypuszczam każda kobieta:) To jest jak mi się wydaje całkiem już optymistyczna notka, życie znowu nabrało pięknych kolorów, tak jak i wszystkie drzewa w lesie... idę sobie na obiadek jakiś albo jakieś inne coś

.
02 października 2008, 10:29

dalej zasmarkana, dalej czująca się dd... dlaczego? a bo tak jakoś wyszło, podobno tylko ja się "zmieniłam" a cała reszta świata została taka jaka była na początku, gówno prawda, nie podoba mi się takie coś ale pikuś, dzielna jestem i wytrzymam wszystko (bo niby jakie inne wyjście mam?) więcej nie piszę, bo nie mam smaka na to, śniadania nie jadłam bo nie chce mi nic przez gardło przejść, w dupie to mam i już:(