Archiwum marzec 2022, strona 4


Kolejny raz bardziej późno niż wcześnie...
07 marca 2022, 03:57

I żeby nie zabrzmiało monotonnie chociaż i tak wiem, że tak zabrzmi... To dzisiaj może, nie aż tak dużo jak wczoraj i przedwczoraj ale też myślałam o Tobie moja Córenko... I bardzo Cię kocham i bardzo też za Tobą tęsknię i wogóle a w szczególe wszystko to o czym myślisz ale tylko od pozytywnej strony... Łusia coś pomrukuje w drugim pokoju a Adusia póki co ładnie śpi ;) tylko jak zwykle ja, spać nie mogę ;( i tak nie wiem co by Ci tu jeszcze napisać a chciałabym tak wiele. Zaraz zapewne zacznę szukać albo i wcale nie jakiegoś fajnego czegoś być może na YouTube (może akurat znajdę jakiś Twój nowy kanał??? Chciałabym ale nie wiem czy udało Ci się coś nowego założyć) chociaż nie wiem czy wogole znajdę co kolwiek, bo już po 4-ej jest godzinie... Ale przez ostatnie 2 noce przykładalam głowę do poduchy po godzinie 6 rano więc w sumie jeszcze trochę czasu mam... Dobra, jak sobie przypomnę co chciałam do Ciebie więcej napisać to poprostu napisze jeszcze raz a teraz póki co zmykam szybciutko na jakieś coś gdzieś... I proszę choćby nie wiem co się działo nie zapominaj, że chociaż daleko to cały czas jestem...

Twoja Mamusia 

Wczoraj były 53 urodziny Twojego wujka......
06 marca 2022, 05:05

A mojego brata a ja mu nawet życzeń nie złożyłam u trochę mi z tą myślą głupio a z drugiej strony... Po co n asile pchać się gdzieś gdzie mnie nie chcą? Za moment w końcu kładę się do spania, bo zaraz Adusią się obudzi, chwilę później zapewne i Łusia a ja jeszcze nawet oka nie zmruzylam... Ale dlaczego?? Nie mam pojęcia. Bardzo Cię dalej kocham i tęsknię...

Twoja Mamusia 

Teraz już szczęśliwa, bo dwie Corenku...
03 marca 2022, 09:16

Zuzia kocham Cię bardzo i tesknie jak zawsze... 

Twoja Mamusia 

Jesień...
02 marca 2022, 01:01

Zuzieńko moja...

Zanurzać, zanurzać się w ogrody rudej jesieni i liście, zrywać kolejno jakby godziny istnienia... I chodzić od drzewa do drzewa, od bólu i znowu do bólu, cichutko, krokiem cierpienia by wiatru niezbudzić że snu... Iiście zrywać bez żalu z uśmiechem ciepłym i smutnym, a mały listek ostatni zostawić komuś i umrzeć, a mały listek ostatni zostawić komuś i umrzeć...

Znowu jestem tutaj później niż wcześniej a tak sobie obiecywalam, że dzisiaj położę się wcześniej, bo niby muszę przywyknąć do wcześniejszego kładzenie się spać jak i wstawania... A jednak jakoś nie do końca potrafię. Już jutro jadę po mojego malutkiego Łusiołka i nie mogę się już doczekać aż tu przyjedzie i zobaczy malusia Pereleczko swój pokoik, który mam nadzieję, że Jej się spodoba... Zuzieńko, Lusienko, Łusieńko i Adusiu, kocham Was wszystkie 4y bardzo bardzo i z a dwoma niestety bardzo muszę tęsknić a za dwoma ostatnimi dzięki samej sobie prawdopodobnie wcale, bo już praktycznie obydwie są że mną... Jeszcze tylko 13h i 49 minut;)

Wasza Mamusia

Już się doczekać jutra nie mogę...
01 marca 2022, 21:21

Zuzieńko, juz jutro, w końcu wróci do mnie Twoja druga siostrzyczko, czyli Łusinka mała, która nawet ma swój pokoj, bo malusia Adusia ma łóżeczko w moim pokoju... Jutro Ci napisze co i jak. Ale jestem pewna, że się ucieszy jak zobaczy Adusię... Kocham Cię i zaraz idę do łazienki się wykąpać a potem do łóżeczka szybciutko aby nabrać na jutro sił... Dalej kocham Cię przeogromnie i tesknie tak samo bardzo ...

Twoja Mamusia