Archiwum 18 stycznia 2022


A dzisiaj jeszcze chwilunie przed północą...
18 stycznia 2022, 23:59

Słoneczko Ty moje, Zuzienko Syrenko, dzisiaj widziałam się z koleżanką potem pojechałam do znajomych i wcale tego nie żałuję, bo przynajmniej mogłam się choć troszkę odprężyć... Mam nadzieję, że Ty też chociaż w miarę fajnie spędzasz ferie zimowe, bo słyszałam, że już się u Ciebie zaczęły... Już pierwsze półrocze za Tobą, zaraz będzie koniec roku i znowu pewnie pojedziesz gdzieś na wakacje albo nie wiem co. Mam nadzieję, że gdzieś tam w głębi Twojego wiesz, że bardzo Cię cały czas kocham i chce kontaktu ale nie mam na niego żadnych szans... Tęsknię też przeogromnie i nawet Ci powiem, że dzisiaj patrzyłam do małych slowianek i widzialam Cię aż na jednym zdjęciu Córenko moja... Pamiętaj, że jesteś moim najstarszym i najbardziej kochanym, bo najdłużej nie mogę z Tobą pogadać ani Cię zobaczyć Skarbeczkiem...

Twoja Mamusia 

Wstałam dzisiaj później niż wcześniej......
18 stycznia 2022, 12:47

Bo o 11.37... A kto mi zabroni, w ciąży jestem i jak zwykle późno poszłam spać i co chwilę jakoś tak podejrzanie się budziłam... Można i tak, bo co zrobię jak nic nie zrobię, młodzież jak każdej nocy szalała ale już do tego przywykłam więc absolutnie nie narzekam... W końcu się przynajmniej wyspałam jak trzeba a umówmy się, że "koleżanka" brryyyy za dużo powiedziane z pokoju obok, jak zwykle darła się jak głupia na swojego 3 i pół miesięcznego syna,, więc co chwilę się budziłam ale to normalne więc pikuś, da się przywyknąć... Bo co zrobisz? Wielkie g za przeproszeniem... Ale teraz tzn. przed chwilą upiekłam sobie przepyszna bagieteczke z czosneczkiem i już ja nawet zjadłam więc jestem jeszcze szczęśliwsza... Dalej nie wiem. Niestety co tam i jak tam z moją Zuzienką co bardzo mnie martwi ale też póki co nie mogę z tym nic zrobić... Babcia zablokowała rozmowy z zagranicy żeby mi na złość zrobić, ja alimentów nie płacę, bo nie mam z czego więc ogólnie jest bida z nędza... Ale mam nadzieję, że moja Córeczka a właściwie już powinnam napisać Córka, bo to duża dziewczynka jest ale nie istotne, że moja Córeczka wie, że bardzo bardzo ja kocham i mam nadzieję, że być może akurat gdzieś udało Jej się wyjechać na ferie zimowe, bo z tego co wiem to teraz w Krakowie dzieciaczki mają ferie... I tak siedzę każdego dnia albo wieczorem tzn. Już w nocy leżę i myślę o moim najstarszym skarbie czy napewno wszystko u Niej gra i buczy... Zuzieńko kocham Cię ponad wszystko mój Skarbie i tęsknię za Tobą przeogromnie...

Twoja Mamusia