I znowu później niż wcześniej...


16 marca 2022, 00:00

ale co zrobię jak nic nie zrobię? Jutro muszę wstać najpóźniej chyba o 10, bo o godzinie 11 muszę iść do biura i tam będzie spotkanie z moją wspaniała czarnoskórą powiedzmy, że sasiadką... Delikatnie bardzo ją nazwałam ale cóż jutro się wyrażę dokładniej i mam na wszystkie słowa dwóch świadków a poza tym u mnie całe piętro ma z nią na pienku... Co zrobię jak...nic nie zrobię??? Tak jak już pisałam wcześniej. Jem sobje właśnie a właściwie to już bardziej zjadłam (bo z 16 kawałeczków został mi tylko jeden) przepyszne sushi... Niestety nie własnej roboty ale kobitka na moich oczach je robiła i pakowalam więc miałam teoretycznie pewność, że wszystko z nim w porządku;) a teraz zaraz sobie dopije moja przepyszniutką herbatkę po czym pójdę sobie do łazienki pod prysznic, umyje siebie i calutką też moją głowę a potem wrócę do pokoju i zapewne będę musiała się zmusić do położenia moich wszystkich gnatow do łózia w celu wyspana się w końcu bardziej a nie mniej... Nie do końca mam na to ochotę ale cóż... Co zrobię jak nic nie zrobię??? Może jeszcze chwilkę później poczekam aż mi chociaż troszkę włosy przeschną, ale to się jeszcze okaże... Zuzieńko a za Tobą dalej to samo co każdego dnia i dalej tak samo Cię jak każdego dnia... Aaa, nie napisałam co... Tęsknię i kocham... Postaram Ci się znowu zrobić paczuszkę urodzinowa j może uda mi się ją wyslac tak żeby dotarła kiedy będzie trzeba chociaż jeszcze mam troszkę czasu... Ale Pikuś, urodziny się ma aż tylko jeden raz w roku i każde tylko raz w życiu... To będą Twoje już 13-te...

Twoja Mamusia 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz