Bez tytułu


22 stycznia 2005, 00:05

przełożyłyśmy jej legowisko między nasze łóżka i położyła się na nim "bez problemów" a może po prostu coś jej się nie podoba w tamtym pokoju, skoro tu już śpi... ale jutro i tak będę mamę namawiać żebyśmy z nią pojechały do weterynarza... oby spała bidunia spokojnie (i poleciała mi łezka, bo pomimo tego, że czasem na nią krzyknę wiem, że ona awsze się cieszy kiedy wracam do domu i zawsze wychodzi się przywitać i merda ogonem, kocham moją sunie) idę też już spać, bo jutro może się okazać, że będzie ciężki dzień, dobranoc więc

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz