Archiwum 09 października 2007


23.17
09 października 2007, 23:15

dzisiaj dla odmiany chyba nie chce mi się spać z przemęczenia, popołudniu nie spałam więc to nie może być tego wina, co mi tam, skoro i tak  już do tego przywykłam... a może powinno mi coś tam w związku z powyższym być? nie wiem ale powiedzmy, że dobrze mi jest tak jak jest, dość

zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr, by zabrał mnie zpowrotem tam gdzie masz swój świat, poskładam wszystkie szepty w jeden ciepły krzyk, żeby znalzł Cię aż tam, gdzie pochowałeś sny, już teraz wiem że dni bywały po to by do Ciebie wracać każdą nocą złotą
nie znam słów co mają jakiś większy sens, jeśli tylko jedno jedno tylko wiem, być tam zawsze tam gdzie Ty...

:(
09 października 2007, 21:07

jest taki dzień i każdy tak ma, że czasem jest źle, że jakoś nie tak... i sama już nie wiemczy przyjdzie taki dzień, że wszystko będzie fajnie, smutam choć obiecałam, że nie będę tego robić, czasem nie potrafię, boli mnie wszystko po dzisiejszym (10-o godzinnym) dniu w tej cholernej pracy, jak czegoś innego sobie nie znajdę to mnie tam wykończa... na tą chwilę tyle mam do powiedzenia... nostalgia?