to już jest koniec...


09 listopada 2007, 23:53
mam gdzieś to co jutro może się wydarzyć, to, że nie mam tej cholernej prezentacji i że wogóle nie wiem co jutro będzie, w koncu to co ma się wydarzyć i tak zapewne się stanie, po co więc w to ingerować? żeby chociaż był w tym wszystkim jakiś cel... pieprzę to, jutro będzie ostatni zachód słońca i dzień też...
10 listopada 2007, 00:43
Jest tyle powodów, byś takimi głupotami się nie przejmowała. I co ,że nie masz prezentacji. Zdystansuj się od takich rzeczy.Uwierz, warto żyć!!!!!!!!!!!!!!

Dodaj komentarz