stało się tak jak mówiłam...
21 stycznia 2019, 23:19
jestem już w Krakowie i strasznie tu zimno ale to jest Pikuś... dzwoniłam do Ciebie tzn. do Twojej babci o 20:33 ale podobno już aspałaś więc mam dzwonić jutro jeszcze raz... kocham Cie i kładę się dpania, bo się znow znowu muszę przestawić z czasem...
Twoja Mamusia
Dodaj komentarz