nie podoba mi się caly ten świat ale wcale nie dlatego, że jestem przeciwna wszystkiemu, to nie tak, mam wrażenie, że jestem przeciwna temu co jest mi narzucane, bo do cholery mam już te swoje pieprzone 26 lat i powinnam móc sama decydować o sobie a przynajmniej tak mi się wydaje, przecież tak się nie da żyć jak na tą chwilę żyję, jutro ponoć mam jechać na cmentarz na wieś – kolejny raz niekt nie zapytał mnie o zdanie, uhhh, mam ochotę się wywrzeszczeć ale moge odłożyć to na jakiś inny dzień, poza tym jest ok, naprawdę, samotność doskwiera jak nie wiem ale staram się tego nie okazywać...
Dodaj komentarz