póki co jak zawsze nudny piątek...


21 września 2007, 20:25

a jednak zostaję samiutka, łudzę się, że może jeszcze coś wymyślę żeby samotnie w domu nie siedzieć, w najgorszym wypadku mogę pojechać do siostry, która już wczoraj mnie zapraszała... jutro się będę martwić, a nóż mi odbije i zaraz po powrocie z pracy zacznę robić porządki tak gdzie już dawno nikt ich nie widział? a może ze sobą coś ciekawszego zrobię... zobaczy się jutro gdzieś przypuszczam koło godziny 14 coś więcej już będę wiedzieć:)

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz