Kurcze blade niekoniecznie...


05 października 2021, 15:23

Możesz mi nie wierzyć ale miałam góra jeden dzień przerwy w pisaniu do Ciebie a pozostałe notki gdzie się podziały nie mam bladego pojęcia ale przykro mi, że zniknely;( postaram się później coś więcej napisać, bo teraz akurat za moją ukochana papryczkę faszerowana się biorę, bo już glodna jestem  więc wypadaloby coś zjeść. Ale kocham Cię dalej i dalej tęsknię. Dziadek dzisiaj ma mieć operacje ale nie wiadomo, o której godzinie więc cały czas się martwię...

Twoja Mamusia 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz