ktos gdzies kiedys cos...
14 grudnia 2003, 13:57
jestem nedzarzem, mam tylko marzenia, posialem je u Twoich stop, uwazaj jak stapasz, bo stapasz po moich marzeniach... to powinno dac duzo do myslenia co po niektorym a szczgolnie tym, ktorzy deptaja wlasnie moje marzenia, jakos tak zapisalam sobie te slowa i zaczelam sie zastanawiac czy przypadkiem ja komus nie niszcze nadzei na to, ze moze byc lepiej i pytalam o to kilka osob i teraz pewnie zastanawiacie sie co mi powiedzialy... powiem Wam kim kolwiek jestescie, jesli wogole, dowiedzialam sie, ze jestem osoba ktora predzej stara sie pomagac w realizacji marzen niz ta ktora je niszczyc, i nawet nie wiecie jak mi sie milo zrobilo
a tak wogole to te slowa kiedyś usłyszałam i jakos tak same mi zapadly w pamięci a teraz siedza i siedza, ale glupoty pisze... i wcale sie nie dziwie, ze nikt tu nic nie czyta, choc czasami bym chciala...
Dodaj komentarz