I znowu kolejny wieczór...


28 października 2021, 22:41

Tym razem jeszcze przed 23... Może tak jest lepiej, że już w łóżku wykończona Zuzienko leżę i jeśli mam być szczera to myślę, że Ty już możesz spać acz kolwiek znając Ciebie wcale nie musisz... Dzisiejszy dzień do południa w miarę a wieczór w zasadzie dużo lepszy niż wczorajszy i przedwczorajszy... Cały dzień znowu miałam Ciebie Słońce Ty moje w głowie i nic... Dalej tylko w głowie mogę Cię mieć... Ale co zrobić? Jutro Mariusz ma urodziny a ja chce mu złożyć życzenia z samego rana, bo kto mi zabroni, nie??? Chyba nie ma takiego odważnego... Nie wiem na co On dzisiaj liczy ale ja już padam na twarz. Jak każdego pięknego bardziej lub mniej dnia, kocham Cię przeogromnie i bardzo jak zawsze tęsknię...

Twoja Mamusia 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz