czwartek podobno


07 lutego 2008, 20:20
co z tego, że mam ponad 20 tysięcy na koncie skoro to i tak jak i cała reszta potrafi mnie uszczęśliwić? buuu, dowiedziałam się dzisiaj jakim bucem jest mój szef, właściwie zupełnie przypadkowo pogadałam z kolegą na temat pracy, jego też zaczyna męczyć ta całą sytuacja, przypadkowo powiedział mi, że dostaje 400 zł więcej niż ja choć wcale więcej nie robi, wygadał się też co Artuś powiedział zaraz po ty jak moja Mama poprosiła go o podwyżkę, idiotka, jeśli jeszcze raz podskoczy to pójdę do biura rachunkowego i tyle samo zapłacę a robotę będę miał zrobioną jak trzeba (tak jakby teraz coś było nie teges) co za dupek, ja pierniczę, to tu przytaknął bez problemu na 100 podwyżki dosłownie raz na 8 lat a tu za plecami bluzga, że szlag by ją trafił... i jak tu spokojnie z takim pracować???chyba się nie da, jak zdam tą pieprzoną maturę to spierniczam stamtąd, niech się sam o siebie martwi... a co
08 lutego 2008, 10:59
mozna sie wkurzyc...

Dodaj komentarz