Corenko moja:(


10 października 2018, 09:21

juz jutro ostatni dzien tego pol na pol wesolego i smutnego roku... Smutnego, bo juz Cie Zuzienka nie widze prawie 4-ty miesiac ale to nie jest dla mnie najgorsze, najgorsze jest to, ze to juz 5 sylwester bez Ciebie i chociaz myslami bede z Toba Coreczko to cialem jednak kawal drogi od Ciebie:( a wesoly, bo tutaj jest 100 razy lepiej niz w Polsce...:( Ale musze to przetrwac,bo jakie inne wyjscie moge miec? Jutro zadzwonie do Ciebie Coreczko i bede chciala zlozyc Ci przenajlepsze zyczenia Noworoczne... Takze jutro mam nadzieje, ze porozmawiamy choc chwilke dluzej niz ostatnimi czasy... Kocham Cie bardzo i tesknie za Toba jeszcze ardziej (a moze odwrotnie?)

Twoja Mamusia

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz