bryyy


01 września 2007, 23:23

ciekawa jestem co wyniknie z moich rozmów z "koleżanką" (nie potrafię jej już określać mianem przyjaciółki ale mniejsza z tym) rozmawiałyśmy o wielu rzeczach, prosto i spokojnie, miałam wrażenie, że doskonale się rozumiemy ale czy tak jest naprawdę? nie wiem, choć momentami wydawało mi się, że może da się jeszcze uratować tą przyjaźń, na tą chwilę jednak nie bardzo w to wierzę, nie złożyłam jej życzeń w dniu urodzin ale miałam wrażenie, że nie zauważyła tego, pikuś, powiedzmy, że mam czyste sumienie, kiedy przyjechał jej mąż nagle jakby wszystko się zmieniło, nie chciała mu się przeciwstawiać więc przytakiwała dosłownie we wszystkim co mnie z resztą drażniło niemiłosiernie

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz