mam wszystkich gdzieś, tak całkiem gdzieś, po co mi do szczęścia ktoś kto chce dla mnie dobrze, i uszczęśliwia mnie moim nieszczęściem? jaki sens ma takie gówno? nic więcej nie powiem, bo szkoda słów, jutro jadę do Częstochowy... może tam coś wymodlę?
www.k-onkurs-y.blogi.pl
i weź udział w konkursie!
Dodaj komentarz