Bez tytułu
26 grudnia 2004, 23:49
tak, to były najgorsze swięta w moim życiu (teraz już jestem tego pewna), pełne smutku i niezadowolenia, krzyku i pretensji... nie podobają mi się takie układy ale kogo to obchodzi??dzisiaj znowu miałam dość i chyba dlatego zaczęły mi różne wcale nie wesołe myśli po głowie chodzić, smutne to jest ale nawet nikt tego nie zauwżył, że coś jest nie tak jak być powinno, że komuś chce się płakać jak nie wiem, nikt po prostu nikt...
Dodaj komentarz