.


18 listopada 2007, 00:27
wróciłam ale powitanie nie było miłe, wyglądało bowiem tak, że nikomu takiego albo podobnego nie życzę... bez sensu takie rzeczy nie warto dla takiego opierniczu ryzykować wszystkiem... dobranoc...
18 listopada 2007, 14:28
Jak to mówią człowiek uczy się na własnych błędach. Mam nadzieję, że Twoje wyskokowe, egoistyczne "działania" nie będą mieć więcej miejsca. A opiernicz (a może mega opiernicz) pewnie da Ci do myślenia i zastanowienia się czy naprawdę warto :).Pomyśl sobie, że niektórzy mają bardziej przechlapane. Twoi bliscy też mają swoje problemy i nie sądzę żeby potrzebowali od życia dodatkowych emocji :).Przynajmniej negatywnych.

Dodaj komentarz