Bez tytułu


31 października 2004, 00:01

jakieś 7 a może 8 lat temu byłam na cmentarzu z kimś kogo bardzo kochałam (nie jestem przekonana czy dalej nie kocham, ale mniejsza o to...) w każdym bądź razie jeśli ktoś z Was ma w miarę blisko cmentarz to niech się na niego wybierze bardzo późną wieczorową porą, bo wrażenia są niesamowite... sama też bym poszła tylko jest jeden maleńki problem, jestem sama jak palec a tak jest nie fajnie, bo wtedy różne dziwne myśli do głowy przychodzą i robi się cholernie smutno...

31 października 2004, 12:09
ja chcialabym pójsc na ten cmentarz, ale z tego samego powodu jutro zostane w domu
.mała
31 października 2004, 00:06
a ja pamiętam jak byłam na obozie i poszłam sama na cmentarz i to była wieś i żadne znicze nie były zapalone... a to była 23... i się bardzo bałam... ale w końcu znajomi po mnie przyszli :p

Dodaj komentarz