Bez tytułu


23 października 2006, 00:00

podobno weekend był... szkoda, że nie miałam okazji tego zauważyć – tak jakoś wyszło, dzisiaj cały dzień dzieciaki, bo wszyscy dziwnym trafem byli na obiedzie więc odpocząć się nie dało, potem wieczorem jakiś program, na którym znowu zasnęłam więc potem znowu dostałam opiernicz, że nie śpię w łóżku tylko na sofie przed telewizorem...;( uhhhh tym razem nie mam już sił do uśmiechnięcia się...

m_m?
23 października 2006, 21:29
myślisz, że jest jeszcze jakaś szansa na odnalezienie szczęścia? czasami już przestaję w to wierzyć...
Raven...
23 października 2006, 00:58
...stara prawda...carpe diem...musisz to zrozumieć bo życie przemknie Ci między palcami...to ja uśmiechnę się za Ciebie :)

Dodaj komentarz