Bez tytułu


20 września 2006, 22:54

gdybym tylko miała inną możliwość pracy pieprznęłabym tą cholerną robotą, mojemu szefowi wydaje się, że taki wspaniały jest, bo tylu pracowników zatrudnia a my go na rękach nie chcemy nosić, co za... coś mi się wydaje, że już długo mogę nie wytrzymać i może jak w końcu powiem co mi na sercu  leży to mi ulży... uhhhhh

m_m?
22 września 2006, 23:48
niestety, mieszkam w mieście, które pomimo tego, że jest bardzo duże pracę bardzo ciężko znaleźć:( ale szukam czego kolwiek innego, bo już naprawdę mam dość...
Raven...
22 września 2006, 22:57
echs, współczuję Ci nadenerwujesz się w pracy ,przez co później masz kiepski humor. A nie ma u Ciebie szans na zmianę pracy?
m_m?
22 września 2006, 07:20
staram się nim nie przejmować ale to nie jest takie proste... nie fajnie się pracuje gdy \"nikt\" nie powie dobrego słowa tylko o wszystko podnosi głos pomimo tego, że np. coś nie należy do mnie, nawet gdy coś robię tak jak trzeba, to robię to źle...;( ile tak można?
Raven...
20 września 2006, 23:37
:) wiesz co we mnie też się czasami aż gotuje gdy szefowi wiecznie mało - ale to jest właśnie urok pracy u prywaciarza... i w dodatku w małym miasteczku... może i ulży ale co z pracą?? A może po prostu miej go w \"głębokim poważaniu \" i się tym nie przejmuj...

Dodaj komentarz