Bez tytułu
12 lipca 2006, 00:32
wczorajszą noc przespałam w ubraniu, bez umycia się, bez pościelenia łóżka, tak jakoś bez niczego... chyba dlatego, że nie odespałam jeszcze ostatniego wyjazdu, w pracy przekimałam chyba z godzinkę (chociaż tyle dobrze, że jak na razie nikt się tego nie czepia...) zaraz się kładę, bo padam troszkę a nie specjalnie chcę znowu z komputerem na kolanach zasnąć... aaaa!!! pies był dzisiaj z siostrą i Mamą u weterynarza i podobno można leczyć te wszystkie jej dolegliwości także też powinno się poprawić za jakiś czas (trzymam kciuki;)) dobranoc!!!
Dodaj komentarz