Bez tytułu
17 marca 2006, 22:33
jednak nie poszłam na ten zakichany niemiecki, nie ukrywam, że nawet na łapkę mi to było, ale nie tylko dlatego, że nie miałam zadania i też nie dlatego, że mi się nie chciało, poprostu czułam się gorzej niż źle więc Mama nie musiała mnie długo namawiać na powrót z nią do domu... teraz wcale nie czuję się lepiej ale co tam, paciorek, siusiu i spać;) (może z tym spać trochę przesadziłam a z drugiej strony jutro znowu pobudka, bo do szkoły przecież trzeba iść;() ciężkiż żywot...
Dodaj komentarz