Bez tytułu


24 lutego 2005, 23:07

a jednak nie będzie żadnej konkretnej notki... bynajmniej nie dlatego, że nie chce mi się jej pisać, oj na pewno nie dlatego, bo właśnie dzisiaj wydawać by się mogło, że wenę mam jak rzadko kiedy, tym razem okoliczności mi nie pozwalają ponieważ kolejny raz coponiktórzy lokatorzy z mojego pokoju postanowili pójść spać, wniosek? wszystko wyłączamy i robimy to samo... na szczęście ostała mi jeszcze łązienka, w której mogę sobie troszkę posiedzieć, może o to nikt ni będie miał do mnie pretensji choć jutro na pewno się nasłucham, że znowu się po nocy kręciłam po mieszkaniu, trudno... lecę więc

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz