Bez tytułu

Myszeczko moją najjedynsiejsza ze wszystkich Myszeczek... kocham Cię i tyle

Boże co jesteś, który jesteś,
wołam Cię, uczyń gest.
Daj mi nadzieje, wiarę w to,
że ujrzę ją, że ujrzę ją.

Bo życie jest, niewiele warte bez niej gdy,
nie ma... jej.

Panie na niebie, zobacz Ja,
wciąż w sobie mam,
jej obraz mam.
Daj mi dość siły na to by,
przez życie iść... jak suchy liść.
O, daj płomień nadziei we mnie wznieć,
zanim... wypalę się...

Panie na górze wierzyć chciej,
Ja szukam jej...wciąż szukam jej.
Daj mi nadzieje, wiarę w to,
że ujrzę ją... że ujrzę ją.

Bo życie jest, niewiele warte bez niej gdy,
nie ma... jej nie ma mnie.
O, daj płomień nadziei we mnie wznieć,
zanim do końca wypalę się.

Bo życie jest, niewiele warte bez niej gdy,
nie ma... jej nie ma mnie.
O, daj płomień nadziei we mnie wznieć,
zanim do końca wypalę się.

 

Twoja Mamusia