;(


13 lutego 2018, 14:01

Probuje sie dodzwonic do Ciebie Zuzienko ale babcia niestety nie odbiera i jakby nie patrzec przez to mam "zly" albo predzej bardzo smutny humor...Tak bardzo bym chciala Cie chociaz uslyszec tu i teraz, bo wiem, ze z zobaczeniem moglby byc wiekszy problem a jak widac nie mam na to szans:(zjadlam juz obiad chociaz wcale na niego apetytu nie mialam ale zycie nie wybiera podobno, cos trzeba jesc zeby do poczatku kwietnia chociaz jako tako wytrzymac. A jak Tobie Corciu ferie mijaja? Na sankach cos jezdzisz albo na czyms podobnym? bo u mnie sniegu co niemiara i tak bardzo bym chciala zebys tu byla a tu kiszka, bo Ty w Krakowie;( Kocham Cie pamietaj o tym zawsze i wszedzie i o tym, ze jestem i zawsze bede Twoja Mamusia tez...

Twoja Mamusia

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz