a po piątku zazwyczaj wypada, że jest sobota;)...
10 listopada 2018, 07:21
i tak też się stało i dzisiaj... kiedy rano otworzyłam oczy przekonałam się jak bardzo dzisiaj udało mi się wyspać;), bo??? bo pies nie szczekał, na polu aut nie było słychać i świeciło już nawet przepiękne słoneczko... A potem jakieś nie za wielkie zakupki zrobiłam a na szarym końcu pojechałam sobie rowerkiem na "spacerek" KOCHAM CIĘ dalej i do naszego spotkania już dni odliczam!!!
Twoja Mamusia
Dodaj komentarz