2
16 listopada 2007, 22:51
dzwonili do mnie właśnie, "Magdy już nie ma". Nie chce mi to przez gardło przejść, ale co mam zrobić skoro prosi o to bym pisała tutaj o tym co czuję? teraz nawet moje dziecko nie potrafi sprawić bym się uśmiechnęła, mam nadzieję, że rano kiedy się obudzę okaże się, że to tylko głupi sen, bo szczerze powiedziawszy na ten moment nie biorę pod uwagę nic innego, co mam więcej tu napisać, nic, Ona sama dokończy jak wróci
Dodaj komentarz