Zuzienko, Corenko Ty moja najkochansza ze wszystkiego
dzieki Tobie umiem zyc, umiem snic wiec wybaczam Ci, ze Cie nie ma przy mnie dzis, bo mam aniola co jest taki jak ty... prosze Cie ostatni raz przytul mnie jakbym byla kims wazniejszym niz Twoja Mamusia, cierpie tu a nie moge juz przeprosic Cie, przypominasz, film najpiekniejszy film... najbardziej brak mi Ciebie Corciu, najbardziej brak mi Ciebie Zuziu, najbardziej brak mi Ciebie i juz...
jedyne co mam to zludzenia, ze moge miec wlasne pragnienia, jedyne co ma to zludzenia, ze moge je miec... bez Ciebie jak zyc, mialam slowa wlasne ktos stwierdzil, ze zbyt ciasne... mialam iedys mysli spokojne lecz ktos wywolal w nich wojne... jedyne co mam to wlasne zludzenia, ze moge miec wlasne pragnienia jedyne co ma to zludzenia, ze moge je miec
sa slowa, kotre powiedziane raz nigdy juz nie mina, z wiatrem wedruja przez caly swiat, czasem w ciszy mozesz je uslyszec. Sa slowa, ktore tna jak miecz, slowa, kotre lecza kazda rane, slowa jak burza zimny deszcz, slowa ktore koja. Sa slowa ktorych nie zna nikt, slowa, ktorych wiecej nie uslyszysz, slowa jak zaklecia w bajce, slowa, ktorych sens zansz tylko Ty. Mowia, ze milczenie zlotem, kiedy slowa w pustce bladza, od diamentow drozsze...
Jesienia gory sa najszczersze, zurawim kluczem otwieraja drzwi, jesienia smutne pisze wiersze, smutne piosenki spiewam Ci...
Z beztroskich cichych chwil, któregos dnia, wroce znowu tam, gdzie czekasz Zuziu Ty... Za kazda lze dam Ci sile, zaczekaj na mnie tam, gdzie byl nasz dom, piekne chwile, gdzie zawsze bedziesz Corciu Ty, I chcialabym mmoc, choc przez chwile, zatrzymac w kregu czas, przytulic Cie i powiedziec, KOCHAM CIE!!! i choc tak bardzo wierzylam w ten dzien kres samotnosci nie zdusi mnie, gdzies na koncu drogi za kratami lez, ja kiedys tam wroce i nie zostawie Cie, ktoregos dnia wroce znow tam gdzie mam nadzieje czekasz na mnie Ty, bo bardzo chce Cie przytulic i powiedziec jak bardzo kocham Cie...
Twoja Mamusia