wtorek...


12 grudnia 2017, 14:11

Zuzienko, ciekawa jestem bardzo jak tam wczoraj w filcharmoni Ci sie podobalo i wogole jak Ci minal dzien... U mnie dzisiaj niby ciut cieplej, bo cos kolo 3 stopni ale dla mnie to i tak zimno jak fiks... i co z tym zrobic?? nic;) mysl o Tobie bardzo mnie rozgrzewa (i to daje mi sile) ale co tam bede Ci tu glupoty pisac;) Dzisiaj cos fajnego mi sie snilo, bylas tam Ty Corenko, ja i napewno Dziadek i chyba jakis las ale co wiecej? nie pamietam za choinke... moze dzisiaj tez mi sie przysnisz mojanjapiekniejsza i najlepsza kseizniczko:) kocham Cie bardzo bardzo pamietaj o tym zawsze i wszedzie i tak juz zostanie do konca moich i Twoch Corciu dni;) poki co tyle ale jeszcze mysle, ze pozniej cos do Ciebie napisze;)

Twoja Mamusia

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz