Archiwum listopad 2017


;/
30 listopada 2017, 21:21

cos Myszko nie wiem sama dlaczego ale mam srednio fajny humor, taki niby nezly a jednak nie do konca... Caly czas bardzo mi Ciebie brakuje i caly czas przez to o Tobie Sloneczko, Coreczko, Ksiezniczko mysle i nie zeby mi to jakkolwiek przeszkadzalo ale staszliwie mi tu Ciebie Perelko i Serduszko Ty moje brakuje Twojego slodziutkiego glosiku i Twoich tancow i spiewow i poprostu calej Ciebie... Tak bardzo Cie kocham i stasznie mnie ta matczyna milosc boli Zuzienko... Tak bardzo bym chciala zebys zdawala sobie z tego chociaz troszke sprawe ale jak juz wroce to obiecuje Ci, ze bede sie z Toba bawic i zrobimy wszystko na co tylko bedziesz miala ochote... Pamietaj, ze bardzo Cie KOCHAM i tesknie:(

Twoja Mamusia

...
30 listopada 2017, 12:21

Myszko moja, dzisiaj u mnie tylko 3 stopnie ale przez okno wydaje sie byc przyjemnie, bo sloneczko ladnie swieci... Ciekawa jestem jak u Ciebie z samopoczuciem i z pogoda... dalej caly czas mysle o Tobie i dalej Cie Rybciu kocham ponad wszystko i tesknie przeogromniew dalszym ciagu ale coz innego moge poki co? Pamietaj o mnie i o tym jak bardzo Cie kocham Sloneczko Ty moje jedyne...

Twoja Mamusia

...
29 listopada 2017, 22:59

Myszko, dzisiaj byl przepiekny dzien, sloneczko swiecilo i bylo 11 stopni jak to zazwyczaj w kwietniu a nie grudniu ale co zrobic... i tak sobie pomyslalam jak zawsze o Tobie moj kwiatuszku... jak bardzo Cie kocham i oczywiscie tesknie... i tye, bo juz pozna godzina wiec bede klasc sie do spania a Ty myszko zapewne juz dawno spisz, pamietaj o mnie zawsze i wszedzie bez wzgledu na wszystko, bo to ja jestem Twoja Mamusia...

Twoja Mamusia

...
28 listopada 2017, 21:07

caly dzien wydaje mi sie, ze dzisiaj jest sroda ale tak jak pisalam wczesniej tylko mi sie wydaje...

Corciu kocham Cie!!!

;(
28 listopada 2017, 13:25

ile mozna pisac jedno i to samo skoro wcale sie nie zapisuje nic... uhhh

zaczelam przed chwila jakos tak mniej wiecej:

Corenko, wiem, ze znowu zapewne sie bede powtarzac ale co ja moge innego kiedy tak bardzo za Toba... (Ty wiesz co robie) ciekawa jestem jak dzisiejszy dzien Ci mija, bo zapewne jeszcze w szkole jestes... tez kiedys do niej chodzilam i w Twoim wieku nawet mi to pasowalo...;) Pogoda ciekawa jestem jak u Ciebie Sloneczko, bo u mnie chociaz dzisiaj troszke chlodniej, bo tylko 7 stopni termometr pokazuje to bardzo przyjemnie az milo wyjsc na spacer... Nie moge sie doczekac mojego powrotu do Krakowa tylko ze wzgledu na Ciebie moja Ksiezniczko najlepsza ze wszystkich... I tak sobie marze, ze jak juz przyjade to Cie wysciskam jak 102 i powiem Ci jak bardzo mi tu zle bez Ciebie "bylo" i jak bardzo 'tesknilam" i mam nadzieje, ze Ty tez chociaz troszke tesknisz... Ugotowalismy pyszny zureczek i nawet Ci napisze, ze juz dawno go zjesc zdarzylam i smakowal mi bardzo bardzo;) Widzisz mialam sie powtarzac i zapomnialam z tego wszystkiego;) ale to jeszcze nic straconego Corenko... Bardzo bardzo bardzo mocno Cie kocham i tesknie jeszcze bardziej o ile mozna kochac jeszcze bardziej niz ja kocham Ciebie... Na pewno wroce do polski z koncem marca albo poczatkiem kwietnia i wtedy mam nadzieje, ze dasz mi sie wyprzytulac na wszystkie mozliwe sposoby, i ze bede mogla Ci powiedziec jak bardzo Cie kocham a Ty to zrozumiesz... Bo chociaz jestem tak daleko jak jestem od Ciebie (1569 km) to kazdego wieczoru prztulam z calych sil Twoja foczke z dziecinstwa i opowiadam jej o Tobie rozne fajne rzeczy a  ona bidulka caly czas tylko na mnie patrzy i nic poza tym nie robi...

Kocham Cie bardzo Zuzienko moja, pamietaj o tym zawsze i wszedzie bez wzgledu na odlelgosc, ktora niestety nas dzieli...

Twoja Mamusia