Archiwum 22 czerwca 2008


.
22 czerwca 2008, 23:39

wróciliśmy, kolejna sympatyczna wycieczka, czas miło spędzony a to najważniejsze:) generalnie na jutro plan dnia jakiś tam już jest więc też fajnie a tak poza wszystkim to będziemy w tym tygodniu chyba sami co też nie ukrywam cieszy mnie, w domu nie wiem co i jak ale na tą chwilę jestem za bardzo wściekła żeby się tym przejmować, jutro dzień Taty, tylko czy ja jeszcze mam Tatę? po tym wszystkim co od Niego usłyszałam nie wiem jak mam myśleć.... ale dla mnie najważniejsze jest to, że nadal jestem i wiem, że już będę do końca życia szczęśliwa:D