Archiwum 19 czerwca 2007


Bez tytułu
19 czerwca 2007, 23:57

w pracy znów przegięcie, ja zapieprzam a pozostała trójka gra w jakąś cholerną grę w sieci... w związku z powyższym ja mam pracować sama? co mnie to obchodzi, że zaproszenia mają być na 15? co, tylko ja tam mam pracować jak glupi osioł? bez sensu trochę ale nawet moje stawianie się nie wiele pomogło... szkoda trochę ale następnym razem bedę ostrzejsza w słowach i też będę mieć wszystko w dupie, bo niby z jakiej okazji miało by być inaczej? mam ich gdzieś, bo tak naprawdę ta praca nie jest niezastąpiona;)

Bez tytułu
19 czerwca 2007, 22:17

kupiłam właśnie aparat za nie małe piniądze... troszkę żal ale da się przeżyć:)