Archiwum 24 maja 2007


Bez tytułu
24 maja 2007, 00:09

szkoda, że każdy dzień nie jest taki jak dzisiejszy... nagle wszyscy zaczęli się zbierać do domu a ja zapytałam samą siebie dlaczego oni wychodzą tuż po 12? okazało się, że było już dobrze po godzinie 15.30:) do 18 też droga krótsza była ale co tam, raz na 1,5 roku chyba takie cuda się zdarzają... dobranoc jak zwykle nie o bardzo wczesnej porze:)