Archiwum 21 kwietnia 2007


Bez tytułu
21 kwietnia 2007, 23:13

kolejna "wolna" sobota:) byliśmy pożegnać się z Ciotką, bo w poniedziałek wylatuje do Anglii (już coś chyba na ten temat wcześniej pisałam ale nie zamierzam się tym przejmować) w każdym razie dziwię się jej straszliwie, zostawia tu "wszystko" czyli męża wnuki, całą rodzinę, i twierdzi, że najwcześniej wróci w grudniu, bez sensu dla mnie takie myślenie i nawet wójka było mi żal, bo biedak prasując sobie dzisiaj krawat odbił na nim kolorowe paski ze ścierki, stwierdził, że przyucza się do bycia całkowicie samodzielnym ale czarno to widzę, a może źle go oceniam? nie sądzę, pewnie sobie kogoś znajdzie, bo z tego co wiem to już nie raz robił skoki na boki, wtedy było mi ciotki żal dzisiaj odwrotnie, trzymam za nich oboje kciuki z całych sił i jestem przekonana, że pomogą...