Archiwum 12 marca 2006


Bez tytułu
12 marca 2006, 00:01

dzisiaj trochę sobie myślałam nad sobą i wszystkim tym, co się dzieje w moim życiu... do żadnych konkretnych wniosków chyba nie doszłam nie mniej jednak miałam o czym myśleć: dlaczego nie jest tak jak było kiedyś? dlaczego Tata ciągle grzebie w moim portfelu w poszukiwaniu kasy na piwo? dlaczego ciągle jestem sama? itd. itp. chyba zadałam sobie za dużo pytań, na które znałam zbyt mało odpowiedzi... a jutro mecz (Cracovia - Wisła), więc Tata (jako stary kibic Wisły straszliwie podniecony i z tej okazji, że na mecz nie pójdzie zapowiedział, że w dniu jutrzejszym od godziny 13.30 nie będziemy miały prawa się odezwać, bo będzie mu to przeszkadzało w oglądaniu... siostra ze szwagrem w związku z powyższym też jutro będą; a może nie będzie tak źle? już za nie tak długo się o tym przekonam;) dobranocka więc wszystkim i wszystkiemu... A nóż mi się przyśni coś miłego (może będę mieć jakiś proroczy sen a w nim kogoś, kto być może chciałby spędzić ze mną, choć maleńki kawałek życia??) zaryzykuję i położę się już... dobranoc więc już tak ostatecznie